Ses ones
Hej! Niedawno wróciłam z moich wakacji na Majorce. Odwiedziłam tam kilka restauracji i postanowiłam, że o nich też tutaj napiszę, a może komuś się przydadzą. Dzisiaj powiem troszkę o restauracji Ses ones. JEDZENIE : Już podczas podróży na Majorkę, miałyśmy ogromną ochotę na nachosy. Postanowiłyśmy więc, że jeśli tylko znajdziemy jakąś restaurację, w której serwują nachosy to do niej wchodzimy. I tym właśnie sposobem trafiłyśmy do Ses ones, która reklamowała się nachosami z salsą i piwem gratis. Zatem weszłyśmy, zamówiłyśmy nachosy na przystawkę i pizzę z bekonem na drugie danie. Kiedy dostałyśmy nasze nachosy, trochę się zawiodłyśmy, ponieważ miały być z salsą, a dostałyśmy guacamole oraz sos serowy. Niestety za ani jednym, ani drugim nie przepadamy. Same nachosy były dobre, ale niestety zjadłyśmy je na sucho bez żadnego sosu. Natomiast pizza przeciwnie do przystawki była miłym zaskoczeniem. Miała w sobie naprawdę dużo pokrojonego w kosteczkę bekonu. Była naprawdę...